Julek był niezwykłym bratem dla małej Irenki. Każda chwila z nim była intensywna, swoista, magiczna.
W kuchni warzył tajemnicze „miszkulancje”, w tekturowym pudełku miał kawałek dżungli z prawdziwym wężem i całkiem sam, jako zaledwie dziesięcioletni chłopiec, wybrał się w podróż do… Ameryki! Dojechał tylko do Sieradza, na szczęście, bo Irenka bardzo za nim tęskniła i odliczała godziny do jego powrotu.
Wrócił, i czary zaczęły się na nowo!
Barwna opowieść o dzieciństwie Julka i Irenki Tuwim. On stał się znakomitym poetą, ona – świetną tłumaczką literatury pięknej.