Tytułowa panna z mokrą głową nie przypomina słodkiej i delikatnej panienki z dworku. Ta szalona dziewczyna jeździ konno, ma nogi w sińcach tworzących misterne wzory, wspina się na drzewa i płata figle, jakich nie powstydziłby się największy urwis. Ale gdy na rodzinę spadają nieszczęścia: śmierć ojca i utrata dachu nad głową, właśnie Irenka potrafi znaleźć ludzi dobrej woli, którzy przyjdą jej i jej bliskim z pomocą.
Powieść ta wręcz zaraża optymizmem, radością życia i zwyczajną dobrocią.